Do niedawna ceny uprawnień do emisji CO2 utrzymywały się przez dłuższy czas na niskim poziomie a analiza ryzyka związana z możliwością wzrostu tych indeksów schodziła na dalszy plan. Ostatni rok pokazał jednak, że i ten rynek może być zaskakujący, ceny uprawnień wzrosły drastycznie, co może oznaczać znaczne zwiększenie kosztów wytwarzania energii elektrycznej oraz ciepła i przeniesienie ich na odbiorców końcowych. Te globalne zmiany wpływają na rynek lokalny - wzrosty kosztów wytwarzania ponoszonych przez większych wytwórców mogą przełożyć się na zwiększenie konkurencyjności lokalnych, mniejszych, nawet przydomowych czy osiedlowych instalacji, które nie podlegają pod dyrektywę ETS.
Należy więc poszukiwać rozwiazań technologicznych, które mogły by być odpowiedzią w zakresie ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Czy odpowiedzią mogą być efektywne metody separacji CO2?